
Kontynuacja nowego cyklu wpisów zawierających najciekawsze spostrzeżenia, jakie przyjdą mi do głowy podczas przygotowywania weekendowych analiz rynków.
Omówione poniżej pomysły nawiązują często do analiz z poprzedniego tygodnia.
Prowadzenie otwartych pozycji
Kończący się dziś tydzień dał twierdzącą odpowiedź na temat kontynuacji ruchów na większości obserwowanych instrumentów.
WIG20 przebija poziom 2400 punktów
Nastawienie: long.
Sentymenty: bycze 38,7%, neutralne 13,8%, niedźwiedzie 47,6% (według INI).
Mocno pomógł tutaj środowy wzrost kursu CD Projektu o 11,37%. Powoli wzrasta procent inwestorów pozytywnie nastawionych wobec naszej giełdy.
Bez wystąpienia głębszej korekty nie przewiduję zwiększania pozycji.
Poniżej wykres wygasającej w marcu serii kontraktów na WIG20 (FW20H1920).

DAX neguje dalsze spadki
Nastawienie: brak.
Nie spełnił się scenariusz fałszywego wyjścia niemieckiego indeksu powyżej okolice 11 048 punktów i kontynuacji spadków.
Stoję z boku.

CAC40 wciąż słaby
Nastawienie: short.
Jedynym giełdowym indeksem, który obserwuję pod kątem szans na potencjalne spadki jest wciąż relatywnie słaby względem reszty świata francuski CAC40.

ZŁOTO i SREBRO walczą o wyjście górą z konsoli
Nastawienie: long.
Dobrym momentem na zajmowanie pozycji okazała się dolna banda konsoli (okolice 1278 punktów dla złota i 1525 punktów dla srebra). Kolejna okazja może pojawić się w przypadku trwałego wyjścia z konsoli górą (1298+ złoto i 1584+ srebro).
Nie zwiększam zaangażowania. Obserwuję.
Poniżej wykresy z notowaniami kontraktów futures na srebro i złoto.
Słabość dolara zgodna z planem
Nastawienie: USD short = long na EUR/USD i GBP/USD.
Zgodnie z zakładanym scenariuszem dolar wykazał się w ubiegłym tygodniu słabością względem innych głównych walut. Dało to możliwość podjęcia próby wejścia w longi na EUR/USD i GBP/USD po dobrych cenach.
Pozostaję przy prowadzeniu zawartych transakcji. Na dokładki jest już tutaj według mnie zbyt późno – na dolarze (okolice 70 punktów), jak i edku oraz kablu zbliżamy się do kluczowych stref, na których z dużym prawdopodobieństwem cena może się zatrzymać.

Otwartych pozycji jest całkiem sporo, tak więc na nadchodzący tydzień nie szukam nowych pomysłów na wejścia. Nie chciałbym niepotrzebnie zwiększać ryzyka poprzez transakcje na skorelowanych ze sobą rynkach.
Obfity rynkowy kalendarz
- W poniedziałek wolne w Australii z okazji Australian Day (święta upamiętniającego założenie pierwszej stałej osady w Australii na terenie dzisiejszego Sydney).
- We wtorek brytyjski parlament po raz kolejny pochylał się będzie nad umową dotyczącą Brexitu.
- W środę w USA konferencja FEDu związana z decyzją dot. stóp procentowych oraz dane odnośnie PKB.
- W czwartek dane dot. PMI dla przemysłu w Chinach (kwestia wiarygodności danych z chińskiej gospodarki to temat na inną okazję… 😉 ) oraz bezrobocia w Niemczech.
- W piątek sporo danych makro: PMI dla przemysłu w Niemczech i Wielkiej Brytanii, CPI dla strefy Euro, paczka danych dot. zatrudnienia i bezrobocia oraz wskaźniki PMI i ISM dla przemysłu w USA.
Masz odmienne zdanie odnośnie wymienionych instrumentów?
Świetnie! Nie krępuj się zamieścić komentarza pod wpisem. Już niejeden raz czytelnicy zwrócili moją uwagę na kwestię, której nie uwzględniłem w swoich analizach. 🙂
Zgodnie z zasadami strony odradzam opieranie się w swoich decyzjach inwestycyjnych o moje analizy. Zachęcam za to do opracowywania własnych strategii tradingowych. Każdą decyzję warto podejmować w oparciu o swoje własne analizy przygotowane z uwzględnieniem potencjalnych ryzyk, w tym ryzyka utraty całości kapitału (lub nawet kwoty go przewyższającej w przypadku instrumentów lewarowanych).
Warto również mieć na uwadze, że w swoich opiniach jestem totalnie subiektywny, gdyż na opisywanych instrumentach posiadam lub planuję zajęcie pozycji.
Giełdowe ahoj!
Łukasz
W piątek w WSJ była informacja o możliwym zawieszeniu redukcji bilansu USA przez FED. Efektem czego dolar się osłabił, złoto rosło. Jeśli w środę się to nie potwierdzi to ruch powinien być w drugą stronę.
Trzeba już powoli zacząć myśleć o 26 maja czyli o wyborach w strefie Euro i pod tym kątem patrzeć się na EUR/USD.
Dlaczego w połowie grudnia eksplodował tak wolumen na kontrakty na WIG20 ?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Do środy planuję już zejść z większości pozycji, bo przed i w trakcie konferencji FEDu będzie pewnie jazda w obie strony na dolarze i złocie zanim wyklaruje się dalszy kierunek ruchu.
W dłuższym terminie na EUR/USD jestem prolongowy, ale do maja wszystko się jeszcze może zmienić 🙂
Co do futuresów na W20 to według mnie w grudniu mieliśmy zwiększony obrót z racji wygasania serii kontaktów + zamykanie pozycji z przyczyn kalendarzowo/księgowych + aktywność zagranicy pod wzrosty na GPW. Choć te dwa ostatnie powody to takie czyste gdybanie z mojej strony. Staram się nie skupiać za bardzo na przyczynach ruchów, tylko szukać sensownych pod kątem ryzyka do zysku miejsc na podłączenie się.
PolubieniePolubienie